Odwiedziła nas Nina, moskwiczanka, przyjaciółka Teatru Figur Kraków. Nina ma wspaniały zwyczaj przywożenia prezentów dla wszystkich znajomych (ponad pół walizki to kawiory, chałwy i inne etcetery).
Nie tak dawno temu Nina robiła porządki w mieszkaniu i natknęła się na takie oto cudeńko:
Natychmiast pomyślała o mnie i przywiozła mi taki właśnie skarb.
Wietnamska sztuka wycinanki - nic o niej nie wiem, chętnie się dowiem, choć to wymaga chyba sporego wysiłku i poszukiwań we wschodnim internecie...? A może ktoś coś wie?
Koperta (bo to koperta pochodzi z lat sześćdziesiątych. Oto dowód:
Cena na kopercie pochodzi sprzed reformy finansowej w Rosji (ówczesnym ZSRR). Jak wolno mniemać całość kosztowała 26 kopiejek. Reforma miała miejsce w latach '60 minionego wieku* więc koperta ma, jak wolno przypuszczać, ponad 50 lat. i Jej zawartość (która najbardziej mnie interesuje, również!).
Zatem, meritum:
Koperta podpisana nazwą stolicy Wietnamu, co zdecydowanie rozwiewa wątpliwości:
Wycinanki umieszczono w delikatnym papierze, między osobnymi arkusikami:
No i meritum zasadnicze:
To bardzo niewielkie prace, widać wyraźnie że robione ręcznie. Porównanie wielkości wszystkich:
No i swojski kontekst: wycinanki a pięciogroszówka:
Ale radość!
* Reforma miała miejsce w 1961 roku, jak potwierdziła Nina. Zatem skarby w kopercie mają ponad 53 lata, jak wolno zakładać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz