środa, 26 czerwca 2013

Wietnam w Krakowie via Moskwa

Odwiedziła nas Nina, moskwiczanka, przyjaciółka Teatru Figur Kraków. Nina ma wspaniały zwyczaj przywożenia prezentów dla wszystkich znajomych (ponad pół walizki to kawiory, chałwy i inne etcetery).

Nie tak dawno temu Nina robiła porządki w mieszkaniu i natknęła się na takie oto cudeńko:



Natychmiast pomyślała o mnie i przywiozła mi taki właśnie skarb.

Wietnamska sztuka wycinanki - nic o niej nie wiem, chętnie się dowiem, choć to wymaga chyba sporego wysiłku i poszukiwań we wschodnim internecie...? A może ktoś coś wie?

Koperta (bo to koperta pochodzi z lat sześćdziesiątych. Oto dowód:



Cena na kopercie pochodzi sprzed reformy finansowej w Rosji (ówczesnym ZSRR). Jak wolno mniemać całość kosztowała 26 kopiejek. Reforma miała miejsce w latach '60 minionego wieku* więc koperta ma, jak wolno przypuszczać, ponad 50 lat. i Jej zawartość (która najbardziej mnie interesuje, również!).

Zatem, meritum:



Koperta podpisana nazwą stolicy Wietnamu, co zdecydowanie rozwiewa wątpliwości:



Wycinanki umieszczono w delikatnym papierze, między osobnymi arkusikami:



No i meritum zasadnicze:







To bardzo niewielkie prace, widać wyraźnie że robione ręcznie. Porównanie wielkości wszystkich:



No i swojski kontekst: wycinanki a pięciogroszówka:



Ale radość!

* Reforma miała miejsce w 1961 roku, jak potwierdziła Nina. Zatem skarby w kopercie mają ponad 53 lata, jak wolno zakładać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz